Spotkanie noworoczne SGP 2014


                Tradycyjnie 7 stycznia odbyło się noworoczne, uroczyste zebranie członków Stowarzyszenia Geodetów Polskich Oddziału w Krakowie. Jako, że ściśle współpracujemy ze Stowarzyszeniem i tym razem nas nie zabrakło. Przybyliśmy w licznym 14-osobowym składzie.

                Mieliśmy przyjemność gościć się w progach Klubu Garnizonowego. Po przywitaniu przybyłych gości Prezes Oddziału pani Elżbieta Biel zdała sprawozdanie z działalności Stowarzyszenia w zeszłym roku. Z nieskrywaną dumą możemy przyznać, że duża część działalności to działalność studencka. Po sprawozdaniu miała miejsce część artystyczna. Podopieczni Domu Dziecka im. św. Ludwiki wystawili przedstawienie Bożonarodzeniowe po czym mogliśmy razem kolędować z chórem Volare Cantare. Pani dyrygent chóru skutecznie zachęcała wszystkich do śpiewania i trzeba przyznać, że geodeci maja dobre głosy!

Po części artystycznej było jeszcze parę miłych chwil dla naszego koła a mianowicie członkowie: Sylwia Szlapińska, Patrycja Adamus, Krzysztof Chmielnicki, Katarzyna Pogorzelec, Karol Dworak, Monika Daroch, Marzena Wrona otrzymali legitymacje oraz odznaki członków SGP. Dodatkowo Paulina Grabek, Monika Mikołajewicz, Katarzyna Mazur oraz Agnieszka Orzech decyzją członków zostali przyjęci w poczet SGP, a legitymacje i odznaki odbiorą przy najbliższej okazji.

Ostatnią oficjalną częścią była licytacja przeróżnych gadżetów ofiarowanych przez sponsorów. Dochód z licytacji przeznaczony jest na podopiecznych domu dziecka, którzy wcześniej prezentowali nam swoje umiejętności artystyczne. Licytacja przedmiotów przebiegała chwilami bardzo energicznie. Jednym z takich momentów była chwila kiedy licytowaliśmy pudełko ciasteczek z Mirkiem Marciniakiem (byłym prezesem naszego koła). Emocjonujące chwile wywołały same uśmiechy, bo przecież wszystko w szczytnym celu. Wylicytowane zostało jeszcze mnóstwo przedmiotów a następnie wszyscy mogliśmy udać się na poczęstunek przygotowany w Sali obok.

                Po wielu miłych chwilach, skonsumowaniu pysznych ciasteczek i rozmowach ze starszymi kolegami rozstaliśmy z obietnicą spotkania za rok.