Wydmy pomierzone! Czyli Łeba 2014


Początek sierpnia to czas, w którym studenci naszego Koła znów opanowali okolice Łeby.  Już po raz dwudziesty drugi odbył się festiwal nauki i dobrej atmosfery pod szyldem obozu naukowego. Kolejny raz  wybraliśmy się, aby zmierzyć się z nietypowym wyzwaniem – pomiarem przemieszczeń Wydmy Łąckiej – największej wydmy znajdującej się na terenie Słowińskiego Parku Narodowego. Wyruszyliśmy, pełni zapału, po kolejne ciekawe doświadczenia. Nasze tegoroczne zmagania z piaskami wydm, patronatem objął dziekan naszego wydziału Pan prof. dr hab. inż. Stanisław Gruszczyński.

W obozie, oprócz 8 członków naszego koła, mieliśmy przyjemność  gościć mgr inż. Michała Biernacika, którego obecność to już tradycja tego wyjazdu. Jak co roku, użyczył on nam sprzętu pomiarowego, a anegdotki, których wysłuchaliśmy, na pewno pozostaną w pamięci każdego ze studentów, wywołując za każdym razem uśmiechy na naszych twarzach. Nadzór merytoryczny nad prowadzonymi pomiarami sprawował dr. inż. Mikołaj Skulich.  Poza wykonywanym corocznie pomiarem wydmy za pomocą tachimetru elektronicznego TCR 405 firmy Leica, w nawiązaniu do tradycji oraz nazwy Naszego Koła, wykonaliśmy również  pomiary instrumentem klasycznym – tachimetrem Dahlta. Było to ciekawe doświadczenie, dzięki któremu będziemy mogli porównać zalety  oraz wady każdego z wymienionych tachimetrów. Sam pomiar został wykonany w oparciu o dwa ciągi wiszące, nawiązane kątowo-liniowo do dwóch punktów osnowy 3 klasy znajdujących się w pobliżu badanego obiektu. Silny wiatr, wirujący w powietrzu piasek, niespodziewana ulewa  oraz przechodzący turyści starali się nam nieco utrudnić przeprowadzenie pomiaru, jednak dzielnie poradziliśmy sobie z tymi przeszkodami  i wszystko zakończyło się pełnym sukcesem. Efektem naszej pracy będą: mapa wysokościowa oraz model 3D  Wydmy Łąckiej. Opracowania te zostaną przekazane Słowińskiemu Parkowi Narodowemu, który od lat chętnie  korzysta z tworzonych przez nas materiałów.

Oczywiście, nie samą nauką żyje człowiek (a już na pewno nie student!). Obóz był świetną okazją do spędzenia czasu w doskonałej atmosferze i świetnym towarzystwie. Plaża, bliskość dzikiej natury, wspólne ogniska , zwiedzanie lokalnych atrakcji – to tylko z niektórych urozmaiceń, których uczestnicy naszego wyjazdu mogli doświadczyć. Uśmiech nie opuszczał nikogo ani na chwilę, a miłe wspomnienia zostaną z Nami jeszcze długi czas (przynajmniej do następnego obozu !).  Dziękujemy wszystkim, dzięki którym nasz obóz mógł się odbyć, szczególnie naszym  sponsorom: Wydziałowi Geodezji Górniczej i Inżynierii Środowiska, Stowarzyszeniu im. Stanisława Staszica w Krakowie oraz Okręgowemu Przedsiębiorstwu Geodezyjno-Kartograficznemu w Krakowie.

 I oczywiście widzimy się za rok!

Arkadiusz Sukta

oraz cały zespół pomiarowy

zdjęcia KNG Dahlta

 

[nggallery id=30]